To już nasza druga wizyta z okazji Dnia Dziecka w Warszawie, w ubiegłym roku także gościliśmy na Białołęce po zaproszeniu przez naszego przyjaciela. Dziś podobnie jak w ubiegłym roku mieliśmy ze sobą dmuchańca – tym razem piracki statek, całe zoo – balonowych zwierząt, dużo baniek i speca od malowania buziek.
Wielka radość dzieci i zadowolone miny dorosłych dostarczyły nam energii na cały następny tydzień.
Dziękujemy – niech Dzień Dziecka trwa cały rok.